Przygotuj się na poruszającą historię przestępstwa, pełną napięcia i pościgu za sprawiedliwością. W szokującym zwrocie akcji ostatnie śledztwo przeprowadzone przez WIRED ujawniło międzynarodowy syndykat kradzieży rowerów działający na terenie Zatoki San Francisco. To, co zaczęło się jako gwałtowny wzrost kradzieży ekskluzywnych rowerów elektrycznych, przerodziło się w zorganizowaną operację o międzynarodowym zasięgu i związkami z Meksykiem.
Serce tej nikczemnej działalności wydaje się być warsztatem naprawczym w San Jose. Odkryto lokalne epicentrum tej przestępczej sieci, wskazujące na wysoko zorganizowaną operację, która ma związki z przemytem skradzionych rowerów do Jalisco w Meksyku. Te skradzione rowery są następnie sprzedawane poprzez stronę na Facebooku o nazwie Constru-Bikes.
Dowody na ten nielegalny handel zostały ujawnione przez Bike Index, stronę internetową dedykowaną śledzeniu i odzyskiwaniu skradzionych rowerów. Ich śledztwo ujawniło, że Constru-Bikes, działający z Jalisco w Meksyku, sprzedaje skradzione rowery głównie pochodzące z obszaru Zatoki San Francisco. Alarmująca liczba skradzionych rowerów o wartości od 2000 do 10 000 dolarów każdy została udokumentowana w ramach tej operacji.
Jedna osoba, Victoriano Romero, została aresztowana i oskarżona o udział w tym syndykacie kradzieży rowerów. Romero, właściciel warsztatu samochodowego Tepeke Transmission w San Jose, rzekomo rozkładał na części i pakował skradzione rowery do dostawy ze swojego warsztatu samochodowego. Śledztwo zauważyło, że zaangażowanie Romero stanowi tylko ułamek ogólnej operacji.
Mimo federalnego oskarżenia i uwagi mediów, Facebook był powolny w reakcji na zgłoszenia o sprzedawaniu skradzionych rowerów na swojej platformie. Bike Index wielokrotnie zgłaszał te oferty, ale bezskutecznie. Wzbudza to obawy co do zaangażowania platformy w zwalczanie sprzedaży skradzionych dóbr.
Walka z tym międzynarodowym syndykatem kradzieży rowerów trwa, sądowe procesy jeszcze się nie odbyły, a wymaga dalszych śledztw. Ta historia służy jako przypomnienie o tym, jak daleko przestępcy posuną się, aby zarobić na skradzionych dobrach. Podkreśla również potrzebę lepszych działań ze strony platform internetowych i agencji ścigania w celu zwalczania tych nielegalnych działań.
Jako rowerzyści, właściciele rowerów i członkowie społeczności, ważne jest, abyśmy pozostali czujni, zgłaszali podejrzane działania i wspierali inicjatywy takie jak Bike Index, które dążą do ochrony naszych wartościowych dóbr. Razem możemy pomóc zakończyć te przestępstwa i zapewnić bezpieczniejsze środowisko dla wszystkich pasjonatów rowerów.